Cześć!
Mam na imię Ula i jestem jednym z młodszych rencistów pracujących dorywczo. Choruję na kardiomiopatię przerostową z zawężaniem drogi odpływu od… urodzenia? No właśnie…
W 2017 roku, tydzień przed ślubem kościelnym, a 9 miesięcy po urodzeniu mojej starszej córki, w badaniu echo serca okazało się, że mam tą chorobę, którą ma połowa mojej rodziny. Usłyszałam: „Koniec z chodzeniem po górach” – Nie posłuchałam 😜
Planowaliśmy z mężem drugie dziecko. Kardiolog dał zielone światło. Nie wiedziałam, że mój stan się pogorszy i znów zacznę mdleć. Podczas drugiej ciąży wszczepiono mi ICD, czyli kardiowerter defibrylator, który jeszcze nigdy mi nie pomógł.
Po dwóch latach, w trakcie wybuchu pandemii koronawirusa, mój stan się pogorszył. Straciłam przytomność na ulicy, odprowadzając prawie 2-latkę do żłobka i prawie 4-latkę do przedszkola. Nikt mi nie pomógł, a w szpitalu na SORze zbagatelizowano mój problem. 31.08.2020 roku w Warszawie przeszłam miektomię, czyli resekcję mięśniówki serca oraz plikację zastawki mitralnej. Miałam po tym funkcjonować super! Niestety to były tylko bajki…
Było spokojnie, do czasu…
W styczniu 2023 roku pękła mi elektroda defibrylująca i 5-krotnie strzeliło mnie urządzenie. W lutym przeszłam zabieg wymiany ICD. Niestety elektroda wrosła w zastawkę trójdzielną i przy wyciąganiu doszło do jej uszkodzenia. Od tamtej pory odczuwam skutki niewydolności serca związanej z dużą niedomykalnością tej zastawki.
To jest moja skrócona historia. A jak funkcjonuję na co dzień?
Jestem szczęśliwą mamą, żoną, córką, która swoim pozytywnym podejściem i uśmiechem zaraża i chce zarażać jeszcze więcej ludzi. Chcę dawać ludziom nadzieję, że nawet w najgorszej chwili można znaleźć światło. Oprócz tego chcę pomagać takim jak ja lub podobnym do mnie osobom, aby żyło nam się łatwiej 🤗

W takich chwilach liczy się spokój.
Pobierz darmową listę i spakuj się bez stresu.

Tu wkrótce pojawi się nowa darmówka.
Dziękuję za cierpliwość ☺️

Tu wkrótce pojawi się nowa darmówka.
Dziękuję za cierpliwość ☺️